Niewiara w powodzenie. Wiara w niepowodzenie.
Strach przed zatraceniem się. W czym? Brak kontroli?
Nakurwiająca
autodestrukcja pociągająca
niemoc uzależnienie
od nich?
Brak przyzwolenia na uczucie
spełnienia wytchnienia radości?
Zasiedzenie w użalaniu się
nad sobą?
Rozkosz dopieprzania sobie
że się nie realizuję/sz?
Które? Niektóre? Wszystkie?
Żadne? Które?
Powstrzymuje przed tym co ważne, co
Wiem, będzie spełnieniem?
Co odpycha od radości, od działania, światła i doddechu?
Ciebie
mnie
PS. dziś tyle, ale są na to sposoby, więc głowa do góry :)
mnie
PS. dziś tyle, ale są na to sposoby, więc głowa do góry :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz